Czy Polsce grozi kryzys bankowy?

Czy program “Rodzina na swoim” może być źródłem kryzysu bankowego w Polsce w najbliższych latach?

wykres_challenger_1

Program stosowany w latach 2007-2013 polegał na wspieraniu przez państwo zakupu mieszkań przez młode polskie rodziny. Budżet państwa dopłacał do miesięcznej raty kwotę stanowiącą równowartości połowy raty odsetkowej. Na taką dopłatę można było liczyć przez 8 lat od chwili uruchomienia kredytu.

W czym więc problem? Otóż w ciągu najbliższych kilku lat wszystkim kredytobiorcom zakończą się dopłaty z budżetu państwa. Oznacza to, że np. rodzinie z 30-letnim kredytem na 300.000 tys. wysokość raty wzrośnie o ok. 400 zł, z 1000 zł do ponad 1400 zł miesięcznie (patrz wykres). To może oznaczać, że wiele rodzin po prostu przestanie te kredyty spłacać. Pamiętajmy bowiem, że z programu “Rodzina na swoim” często korzystały rodziny o raczej przeciętnej zdolności kredytowej (na pewno niższej niż np. “frankowicze”).

Co ciekawe, podobne zachęty dla kredytobiorców stosowano w USA na początku XXI w., z tymże podmiotami które stosowały te zachęty były same banki, a nie państwo. Tzw. “teaser rates” (w wolnym tłumaczeniu: raty na zachętę) pozwalały kredytobiorcom przez kilka pierwszych lat spłacać niższe raty (bez odsetek lub z niższym oprocentowaniem). Gdy jednak okres preferencyjnych rat się zakończył, a zbiegło się to w czasie z podwyżką stóp procentowych przez FED, raty niektórych rodzin wzrosły nawet dwukrotnie. Kredytobiorcy przestali spłacać kredyty hipoteczne, co było jedną z przyczyn kryzysu finansowego na świecie w 2008 r.

Możesz również polubić…